Od wczoraj tak fatalnie sie czuje ze nic nie moge robic nawet reki podniesc, wszystko mnie boli i glowa i zatoki i gardlo i miesnie leze na kanapie i herbatke goracá z cytrynká popijam faszerujac sie lekami.AAAhhh te paskudne wirusy.
Pokaze Wam choineczki z makaronu zrobione przed choróbskiem.


Są fantastyczne. Są klejone na czymś czy do siebie na wzajem?
OdpowiedzUsuńdzieki,ja przyklejalam na kartke z bloku technicznego,kleisz taki stozek i na garacy klej przyklejalam makaron.
OdpowiedzUsuńMoje dzieci robily kiedys korale z makaronu ale choinka to dla mnie nowosc. Bardzo interesujaca i ladna nowosc!A na wirusy naklepszy grzaniec i to dobrze zagrzany!Pozdrawiam izdrówka zycze!
OdpowiedzUsuńpowinnaś zacząć je sprzedawać:P
OdpowiedzUsuńŚliczne i nastrajają świątecznie
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Moje sa ładniejsze...
OdpowiedzUsuńa z czego zrobiłaś te czerwone "bombki" na tej pierwszej??
OdpowiedzUsuńa to takie male koraliki plastikowe
OdpowiedzUsuń