sobota, 23 kwietnia 2011

WESOLEGO ALLELUJA !!!!!

Wszystkim odwiedzajacym mego blogaska zycze Zdrowych i Spokojnych Swiat Wielkanocnych ,smacznego jajka i mokrego dyngusa...;-)

A to me baranki wielkanocne...kurs baranka znajduje sie na blogu pewnej zdolnej istotki o tu http://ciriiii.pinger.pl/m/5660625/baranek-do-powieszenia-ozdoba-na-wielkanoc-z-masy-solnej-cz-i. Zreszta zachecam do obejrzenia calego bloga bo jest naprawde sliczny.







3 komentarze:

  1. Świetne są te baranki!! Fikuśne takie :-)))

    Co do malowania koszyków - na początku malowałam dopiero po ukończeniu koszyka, ale jak sama zapewne wiesz do tego potrzeba duuużo cierpliwości...
    Ostatnio podglądam dziewczyny z czech: http://www.pletenizpapiru.cz/galerie-obrazku
    i one przeważnie najpierw barwią rurki używając min farb do tkanin i tylko na końcu koszyk lakierem malują.
    Ja z kolei zaczęłam malować rurki lakierobejcą i farbami akrylowymi. Mankamentem tej metody jest to, że każda rureczka musi leżeć osobno, bo inaczej się posklejają i białe odpryski będzie widać na rurkach (przy barwniku do tkanin tego problemu nie ma) Wkrótce będę szykować się do malowania kolejnej partii rurek, to cyknę fotkę i zobaczysz jak ja to robie.
    A technicznie rzecz ujmując - jak wcześniej pomaluje się rurki, to można fajne wzorki wyplatać (tam na stronie są też tzw. navody - kursiki ) i wcale to nie jest trudne. Poza tym te moje rurki po pomalowaniu robią się sztywniejsze, dzięki czemu sploty wychodzą równiejsze.

    OdpowiedzUsuń