wymarzone prezenty ;-)))))))

Juhhhuuuuuuuuuu zostalam wylosowana w candy u Karoliny o tu http://crafto-landia.blogspot.com/2012/05/wyniki-candy.htmlOgromnie sie ucieszylam bo zawsze mi sie marzyly takie literki dla corci( juz mi nawet chodzilo po glowie zeby takie zrobic- noooooo ale teraz juz nie musze) Bo literki juz sá u nas i znalazly swoje miejsce na drzwiach informujacych wszystkich kto w tym pokoiku mieszka;-)))Oprocz literek dostalysmy magnesik na lodowké i sliczny obrazeczek. Dziekujemy Karolinie.




























































A teraz nastepne prezenty jakie otrzymalam. Dostalam je od Moniki-75 w wymiance recyklingowej na Wizazu. Popatrzecie jakie cudnosci szczegolnie ta komodka idealna na wszelkie drobiazgi i koraliki.














































































































I jeszcze Was troszke pomecze zdjeciami. Od 12 maja do 19 maja ja i corcia bylysmy na wakcjach w Polsce- glowny powod tego wyjazdu to Komunia Sw mojej siostrzenicy.

wymianka recyklingowa

Ostatnio bralam udzial w wymiance zorganizowanej na wizazu temat Wiosenna Wymianka Recyklingowa. Oto prezentasy jakie wykonalam dla mojej wylosowanki

Sutasz komplet w kolorach teczy

Wymianka spowodowala ze znowu powrocilam do sutaszu ;-) dostalam haslo kolczyki i ogromna brocha w kolorach teczy!!!! I tak oto powstal ten oto komplecik Rainbow, broszka czeka jeszcze na zapiecie ale ze slonko u nas swieci szybko obfocilam komplecik i WAm pokazuje.

o mojej pierwszej wymiance ;-)))

Przed Swietami Wielkanocnymi zapisalam sie na wymianké wizazowá-temat wielkanocny. i oto co poczynilam na mojej wylosowanki.





























































































Byly jeszcze slodkosci i przydaski ale bylam taka przejeta pakowaniem ze zapomnialam pstryknac fotki calosci ;-).
A takie prezenty dostalam ;-))))

Poncho ;-)

Chyba jakos w lutym dostalam zamowienie na poncho i mialam sie wyrobic do swiat ;-) no a ja jak to JA zawsze odkladam wszystko na ostatniá chwile. i tak tydzien przed Wielkanocá sie spielam i zrobilam poncho i czapulke dla malej Ali.

Serwetka na szybko ;-)

Wyobraxcie sobie ze w Wielki Piatek wieczorem mnie natchnlo i zaczelam robic serwetké z ogramna nadziejá ze ta bedzie pasowala do wielkanocnego koszyczka. W sobote doslownie godzinké przed wyjsciem já skonczylam i naszczscie okazalo sie ze pasuje w sam raz ;-)))

Ps i oczywiscie bardzo bardzo dziekuje za zyczenia Wielkanocne i wogole ze tu zagladacie ;-)))

WESOLEGO ALLELUJA !!!!!

Wszystkim blogujacym zycze Wesolych Swiat Wielkanocnych,smacznego jajka i mokrego dyngusa. Pozdrawiam.