HandMade by Kasiula ;-)

wtorek, 6 września 2011

Kolczyki sutasz i bardzoo ciezki dzien....

No dobra to bedzie piate podejscie do sutaszu tym razem wyszly mi jakies takie WIELGACHNE Na dodatek nie skonczone bo musze podszyc filcem, a ze akurat slonko wyszlo na 3 sekundy szybkosiowo zrobilam sesje bo nie wiadomo kiedy znowu wyjdzie, a dzis co 15 minut pada a wiatr normalnie leb urywa az mnie glowa rozbolala.
Ps jak myslicie ile najwiecej moga wazyc kolczyki ??????????(oczywiscie aby je mozna bylo noscic)

Dzis mialam okropny ranek . Moja corcia wlasnie zaczela przedszkole,strasznie jest do mnie przywiazana no i oczywiscie nie chce zostawac w przedszkolu i jest wielki placz. Wczoraj jakos sie trzymalam ale dzis to peklam przy niej....;-( juz nie mialam argumentow zeby ja przekonac zeby zostala wiec poprostu pani ja zabrala a ja szybko wyszlam.... placzac cala droge powrotna i w domku tez az mnie oczyska bolá. Pani powiedziala ze jesli sie nie uspokoi to zadzwoniá po mnie ,ale nie bylo takiej potrzeby bo Olivce przeszlo ale jak codziennie bedzie to tak wygladalo to ja chyba nie dam rady;-(((

poniedziałek, 29 sierpnia 2011

Kolczyki sutasz wygrana i cos slodkiego

Wczoraj zabralam sie za sutaszowanie,niby wena byla ale co do dobierania koralików i kolorów wogole...ehhh dwa razy zaczynalam od nowa az w koncu powstaly takie male grzybki.

Teraz sie pochwale a coooo
juhuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu wygralam wygralam wygralam kilka dni temu
candy u SKIMMI o tu http://kwiatynatury.blogspot.com/2011/08/wyniki-candy.htmltakie oto prezenty

W maju wygralam rowniez candy u Darii z bloga
http://dariatworzy.blogspot.com/2011/05/candy-serdecznie-zapraszam.html cukieraski wygladajá o tak

Wczesniej zapomnialam sie pochwalic i dlatego dopieo teraz. Obu dziewczynom jeszcze raz dziekuje za zabawe i cukieraski.

Dzieki za odwiedzinki u mnie i przemile komentarze,a tu maly poczestunek

piątek, 19 sierpnia 2011

Cos dla mojej malej ksiezniczki ;-)))))

Dzis bedzie cos innego. Od jakiegos czasu moja córcia meczyla mnie ze ona juz nie chce Kubusia w swoim pokoiku tylko zamek i ksiezniczki.Oczy wielgachne zrobilam i wzielam sie za szukanie jakis inspiracji w necie. Znalazlam rozne obrazki i wzielam sie do pracy.Wszystko jest zrobione z takiego sztywnego kolorowego papieru 7 dni rysowania wycinania i sklejania a dzis wszystko przykleilam na sciane. Wiem wiem mozna isc na latwizne i kupic naklejki owszem tylko tu w Ie te naklejki z tynkiem odlazá.

W moim pierwszym poscie tutajhttp://swiatkasiuleczki.blogspot.com/search/label/pokoikpokoik byl Kubusiowy

A od dzis wyglada o tak

poniedziałek, 15 sierpnia 2011

Pudelko na kolczyki

Tak sobie pomyslalam ze zrobie pudeleczko na bizuterie na wypadek gdy znajde chetnego na kolczyki.W pudeleczku wygladajá lepiej niz tak luzem wlozone do koperty...
Widzialam male pudeleczka na blogu u PIWI i poprosilam ja o schemacik.Tutaj sie znajduje http://odskocznia-piwi.blogspot.com/search/label/kursy No i zabralam sie do pracy moje ma wymiary 11,5cmx7cmx2cm

wtorek, 9 sierpnia 2011

Sutasz kolczyki

Dzis bedzie krótko,wlasnie skonczylam moje trzecie sutaszki.ohhhh strasznie jestem z nich dumna. ;-)

niedziela, 7 sierpnia 2011

Butelki decoupage

Troszke sie ich nazbieralo wiec dzis bedzie duzoooo fotek.

I jak która wyszla najlepiej???

niedziela, 31 lipca 2011

Kasik w kuchni i drugie wyróznienie

Dzis bedzie kulinarnie.
Kilka dni temu bylam u znajomej która poczestowala mnie i core kotlecikami warzywnymi.Byly calkiem smaczne chociaz to gotowce nawet mloda zjadla choc za warzywami nie przepada. Wiec postanowilam ze pojde za ciosem i sama takie zrobie.
A to moj przepisik na kotleciki warzywne.
1 szkl(a raczej kubek ;-)) ugotowanego ryzu
1 kubek ugotowanej marchewki pokrojonej w kosteczké
1 kubek kukurydzy
1 kubek brokulowych rozyczek
1kubek zoltego sera (startego na duzych oczkach lub pokrojonego w kosteczké)
2 jajka
3 lyzki bulki tartej
sol pieprz
1 lyzka wegety lub kucharka.

Wszystkie skladniki mieszamy w misce i robimy kotleciki. Nie panikujemy gdy sie rozpadajá wystarczy ze mocno w dloniach zdusimy az warzywka puszcza soki wtedy panierujemy w bulce tartej znowu zduszamy i znowu panierujemy ;-) wtedy kotleciki juz sie nie rozpadajá.Smazymy na glebokim oleju.wyszlo mi 12 kotlecików.
Nastepnym razem dorobie do nich jakis sosik np koperkowy lub jakis inny.
teraz foty .

Z resztek warzyw ktore mi zostaly powstala salatka z majonezem.

A teraz sie pochwale dostalam jeszcze jedno wyrozniennie od Anety z http://tomiwduszygra.blogspot.com/.Bardzoooooooooooooo Ci dziekuje i powiem ze mnie wyprzedzilas bo tez jestes na mojej liscie blogów które wyrozniam( a ze nie mozna dac wyroznienia osobie od ktorej sie dostalo wiec wyroznienie powedruje do innej zdolnej osobki ;-).A na Twoje sutaszki to sie napatrzec nie moge oooooooooooooo.....;-)