gdzies w internecie widzialam serduszkowá girlande wykonana na szydelku...nooo i oczywiscie musialam cos takiego zrobic ;-)Narazie wisi na oknie w salonie a po walentynkach powedruje do pokoju Olivki jako ozdobka gdzies na sciane.



A na koniec zdjecie malej panienki(za pozwoleniem jej mamy)w czapeczce kroliczkowej ktorá zrobilam dla niej kilka tygodni temu. ;-)

Dzieki wielkie ze tu zagladacie i zostawiacie przemile komentarze- naprawde bardzooooo one motywujá do robotkowania ;-)))