poniedziałek, 13 maja 2013

letni komplecik

Witajcie, czy u Was tez tak wietrznie i  zimnoo???Jak tak dalej bedzie to chyba kurtké zimowá wyciagne i rekawiczki-bo strasznie dzis zmarzlam pod szkolá.
Dziekuje slicznie za komentarze pod poprzednim postem,ciesze sie ze komplecik Wam sie spodobal no i wogole ze ktos tu zaglada ;-).
Dzis pochwale sie naszyjnikiem,to moj pierwszy sznur szydelkowy ktory robilam ze wzoru,  myslalam ze sie w tym schemacie nie polapie ale jednak udalo sie. Oczywiscie nie obylo sie bez przeszkod bo wyszedl mi za krotki(zabraklo mi koralikow ecri)wiec musialam cos wykombinowac. Tak sznur przelezal 2 miesiace i czekal na wene.Kilka dni temu postanowilam dorobic koralikowe kuleczki noooo i tak powstal w koncu naszyjnik a do niego dorobilam malutkie dyndajáce kolczyki.A teraz foty.





8 komentarzy:

  1. Cudne to jest cudne;))Ja nie mam pojęcia co to znaczy szydełkowy sznur.Jak koraliki można na szydełku zrobić/!:))Powinnam trochę poczytać na ten temat,ale nie chce mi się grzebać w necie.
    Te koralikowe kuleczki są przepiękne i to wszystko razem super się zgrało;)
    Może kiedyś zrobisz kilka zdjęć z procesu twórczego,żebym miała choć odrobinę wiedzy:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Fantastyczny zestaw, pierwszy naszyjnik rewelacja :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Prawdziwe lato zaklęte w naszyjniku :) Świetnie Ci wyszedł... idealny do zwiewnej letniej sukienki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Prezentuje się cudnie i wiosennie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piekny komplecik :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. pzresliczny pozdrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń
  7. no i ładnie wykombinowałaś jest taki niepowtarzalny opłacało mu sie czekanie :)

    OdpowiedzUsuń