środa, 17 października 2012

Szarrawa czapa

Kilka tyg temu kupilismy dla corki kurteczke cieplejszá czerwona w biale kropeczki i z szarym futerkiem . Dni sie robiá coraz chlodniejsze wiec zabralam sie za wydzierganie czapulki do kurteczki, teraz przydaloby sie jeszcz wydziergac szalik i jakies mitenki ;-) Dwa tygodnie temu corcia zaczela szkole w UK.Oj ciezko bylo przez pierwsze dni...placz placz i placz za mamá z tesknoty;-).Ale dzis naszczescie jest juz lepiej.Oto moja uczennica w mundurku. No i widac postepy szkolne Olivka nauczyla sie sama pisac swoje imié ;-))

3 komentarze:

  1. Bardzo dzielna uczennica (początki zawsze są trudne)
    Mundurki szkolne to moim zdaniem super sprawa. A czapusia bardzo ładna.

    OdpowiedzUsuń
  2. Czapeczka śliczna, zazdroszczę umiejętności, mi teściowa czapeczki dzierga ;) Córeczka w mundurku - wygląda super!
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczna córeczka :-) Pięknie wygląda w mundurku.
    Czapka idealnie do córci pasuje. Super czapka.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń