niedziela, 2 stycznia 2011

Wrócilam

Szkoda ze wszystko co dobre tak szybko sie konczy...15 grudnia polecielismy do Polski na Swieta,bylo fajowo, swiatecznie,córcia ubierala 2 choinki jedná u pierwszej babci i druga u drugiej babci, przybyl równiez gwiazdor z prezentami nasza 3latka zaskoczona byla okropnie bo to byly jej pierwsze swieta w Polsce.Wierszyki i piosenki wyspiewala na piatké i otrzymala stos prezentów. Teraz znowu przyzwyczajamy sie do irlandzkiej rzeczywistosci... a mianowicie mrozy które tu panowaly gdy nas nie bylo rozwalily rure z wodá i tak cale osiedle nie ma wody bo ja odlaczono, prawdopodobnie do 4 stycznia ma potrwac naprawa.ehhhh przez to wszystko jestem zla jak osa...bo ogarnac domku nie moge tak jak bym chciala(a do tego jest potrzebna woda)No nic nie bede dalej smecic... tylko pokaze 3 karteczki swiateczne które zrobilam w Pl na prosbe braciszka;-)(zrobione zostaly z tego co znalazlam w domciu)




















Moja ptyska dostala prezent w postaci plasteliny,wiec mamusia zostala zagoniona do roboty i tak powstaly 2 dinozaury,oczywiscie córcia dzielnie pomagala ugniatala kulala ,ciela,przyklejala centki i oczka.






PS. Wszystkim odwiedzajácym zycze Szczesliwego Nowego Roku

4 komentarze:

  1. Bardzo dziękujemy za wspólna zabawę:)
    A niedawno rozpoczęłyśmy nową zabawę więc zapraszamy do udziału :)

    Urocze dinozaury :)

    Pozdrawiam gorąco :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku :)) piękne karteczki dinusie słodkie :))Pozdrawiam serdecznie :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Słodziutkie dinki.Piękne kartki.Dziękuję za udział w candy - powodzenia życzę.Wszytskiego dobrego w Nowym Roku.

    OdpowiedzUsuń
  4. Kasiu, masz ślicznego bloga! Trafiłam tu ze stronki sklepu Feanor w Galway :)
    I zapraszam na candy do mnie: http://zzielonejwyspy.blox.pl/2011/01/Candy-na-roczek.html

    OdpowiedzUsuń