sobota, 4 grudnia 2010

Choinki z makaronu cd....;-)

Wlasnie skonczylam nastepne trzy choinki,strasznie mnie wciagnelo to przyklejanie makaronu he he ale to juz chyba ostatnie bo moja farba w spray jest strasznie smierdzáca i poxniej mi cuchnie w calym domku a na dwór jakos nie mam ochoty wychodzidzic w takie zimnisko. HMMM moze sie teraz zabiore za bibulke i jakies stroiki hmmm pomyslimy zobaczymy.... a teraz foteczki...........

A to pierwsza:




















Tutaj druga:






















malutkie zblizenie:






















Trzecia taka dziewczeca:






















No i wszystkie trzy razem:


9 komentarzy:

  1. Nastepne cudenka wyszly z Twoich rak. Gratuluje wygranej w Candy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ale Cię wciągnęło makaronowe szaleństwo:-) Super wychodzą Ci te choineczki! Powiedz mi tylko na czym naklejasz makaron? Czy to jest rulon z papieru?

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Buterflay dzieki, juz sie nie moge doczekac paczuszki.
    Sbt2012 tak najpierw robie rulon z papieru w ksztalcie stozka.

    OdpowiedzUsuń
  4. Rewelacyjne! Z tym malowaniem to tez mam zawsze taki cuchnacy problem. Najlepiej by bylo malowac latem w ogrodzie.....tylko komu wtedy sie chce myslec o choinkach i tym podobnych? Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję za odwiedziny , miłe komentarze i udział w candy :))
    Fantastyczne prace , słoiczki odlotowe !
    Pozdrawiam serdecznie :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Czesc Kasia! Fajne rzeczy robisz, na pewno bede czesciej tu wpadac. Ja tez moge napisac to co Ty: "Nareszcie ktos z Irlandii".

    OdpowiedzUsuń
  7. wow!!!!!! Дуже стильно і гарно!

    OdpowiedzUsuń
  8. Choinki są niesamowite. A pomysł z makaronem genialny:)Cudo.
    Pozdrawiam gorąco.
    Ps. Przy okazji zapraszam do zabawy :)
    http://ikt-zycieinspiracja.blogspot.com/2010/11/ostatnia-odsona.html

    OdpowiedzUsuń
  9. genialne - gratuluję pomysłu i prezyzju wykonania. Śliczne są i nietypowe :)

    OdpowiedzUsuń