za to pochwale sie czyms slodkim,moze nie uwierzycie ale pierwszy raz sama zrobilam tort(a tort musial byc szczegolny bo dla córci która wlasnie dzis obchodzi 3 urodzinki)
poniedziałek, 15 listopada 2010
Tort hello kitty dla córeczki
Ojejku przez caly miesiac nie napisalam zadnego posta, jakos tak weny brak na pisanie i dlubanie(jedyne co ostatnio zrobilam to kosz ale jest jeszcze nie wykonczony wiec nie pokazuje)
za to pochwale sie czyms slodkim,moze nie uwierzycie ale pierwszy raz sama zrobilam tort(a tort musial byc szczegolny bo dla córci która wlasnie dzis obchodzi 3 urodzinki)
za to pochwale sie czyms slodkim,moze nie uwierzycie ale pierwszy raz sama zrobilam tort(a tort musial byc szczegolny bo dla córci która wlasnie dzis obchodzi 3 urodzinki)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Kasiulka torcik przepysznie wyglada, az mam ochotke go sprobowac. Szkoda tylko, ze tak daleko mieszkamy od siebie :) Najlepsze zyczenie dla solenizantki
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w mojej małej zabawie. Pozdrawiam serdecznie. Cejlon
OdpowiedzUsuńSuper torcik!
OdpowiedzUsuńPrześliczny torcik, aż slinka cieknie takim łasuchom jak ja :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
piękny jest!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
Paula
Torcik pierwsza klasa jak z pracowni cukierniczej.
OdpowiedzUsuńTeraz sie dopiero dogrzebałam do Twojego komentarza na moim blogu ,mam nadzieje ,że nie jest za późno.
A wiec jak wyschną farby pierwsza warstwe psikam tak delikatnie.Taka mgiełke delikatna. z ok 25 cm odległośći a jak to wyschnie, to juz mozna psikac i psikac .Polecam Ci lakier w speryu zdecydowanie mniej zabiera czasu niz zwykły taki w puszce .
Mam nadzieje ,że w miare zrozumiale wytłumaczylam bo tłumaczeniu jestem kiepska
Ps Śliczne rzeczy tworzysz te wesołe słoiczki mnie urzekły
Pozdrawiam i zapraszam jeszcze do siebie