piątek, 28 września 2012

crochet baby blanket ;-)

Dzis mija nam dokladnie miesiac od naszej przeprowadzki.Moje ukochane koraliki i sznureczki lezá bo nie mam jeszcze biureczka przy ktorym moglabym sobie szyc i rozlozyc koraliki- juz nie wspomne ze nowe koraliki juz do mnie lecá.A ze ja nie moge zyc bez robotek wiec szydelko powrocilo do lask i wydziergalam pierwszy kocyk z kwadratow.Tak mnie wciagnelo szydelko ze teraz robie sweterek- ciekawe co z tego wyjdzie?
Ps Slicznie dziekuje za komentarze i ze tu zagladacie, a nowe oberwatorki witam serdecznie!!!

13 komentarzy:

  1. Rewelacyjny kocyk :-) Śliczne kolory.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kocyk wyszedł rewelacyjnie ,pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczny kocyk, w pięknych pogodnych kolorach :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepiękny kocyk:)) ja właśnie jestem na etapie robienia takiego dla córki - tylko kiedy na wszystko znaleźć czas;)Pozdrawiam Sylwia

    OdpowiedzUsuń
  5. Fantastyczny! Jestem pełna uznania, wyszło pięknie!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Witam serdecznie!
    Kocyk przepiękny.Tworzysz piękne rzeczy, jestem pełna podziwu.Gorąco pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Jaki słodki! Ja na szydełku to tylko potrafię na razie szalik zrobić (no i koraliki pleść), ale takie zdjęcia są bardzo inspirujące i motywujące do nauki :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Przepiękne prace! Zapraszam do mnie:)

    OdpowiedzUsuń